Aby opowiedzieć o Norwich Terrierach w hodowli należy wrócić do roku 2000,
w którym zawitała do nas Julka ( JUTRZENKA JULKA z Psiej Parafii ).
Ta mała, uparta, o silnej osobowości suczka długo stanowiła dla nas "wzorzec norwicha" przez długi czas. Koniecznie proszę przeczytać Blog JULKI !
Żeby to zrozumieć, trzeba pamiętać, że w Polsce w tym czasie psów tej rasy
było jak na lekarstwo i naprawdę trudno było prowadzić porównania.
Mimo, że Julka jest "ważną osobą", niestety nie sprawdziła się jako suczka hodowlana - Julka, niestety, cierpi na epilepsję. Spowodowało to naszą decyzję, że nie będzie miała dzieci. I tak się stało.
W 2005 roku podjęliśmy decyzję o przyjęciu do rodziny młodej suczki Norwich Terrier zwanej przez nas Paproszkiem ;-) - metrykalnie: DOBROCHNA ALTA CARYA Zamlicze. Dobrochna śmiało kroczyła przez ringi
i równie śmiało, ale odpowiedzialnie i z czułością podjęła się roli matki odchowując pierwszy w naszej hodowli
miot norwich terrierów ( 2008 r. ). W domu pozostała jej córka Alta Carya FCI DOBRA NASZA (BERTA).
![]() |
![]() |
Dwoje z jej rodzeństwa - DOBRANOCKA i DOBROMIR zostały docenione przez francuskie hodowle tej rasy:
DU PRE DE LA CROIX VERTE oraz DE LA BERRIODINE.
W 2010 r. po raz drugi Dobrochna urodziła szczenięta. Tym razem dała wyjatkowo duży, jak na tę rasę,
miot 6-ciu szczeniąt: 3 dziewczynki i 3-ch chłopców. Szczenięta z tego miotu zamiaszkały w Finlandii ( hodowla Dunston's ), Estonii, Holandii i ponownie we Francji ( hodowla DU PRE DE LA CROIX VERTE ).
Jedna z suczek Alta Carya FCI LUDWICZKA pozostała z nami. Nasza zaś hodowla wzbogaciła się o wspaniałą suczkę norwich terrier EIFFEL TABI du Pre de la Croix Verte.
![]() |
![]() |